Od początku do 1969 r

Drodzy czytelnicy!

Spróbuję w bardzo wielkim skrócie przedstawić historię parafii ŚNIETNICA od czasów zakończenia II wojny światowej, a ściślej ujmując od roku 1947.

Parafia Rzymsko-katolicka Śnietnica została powołana do istnienia 1 sierpnia 1938 roku. Patronem parafii został ogłoszony św. Andrzej Bobola, którego trzy miesiące wcześniej kanonizował papież Pius XI.

Do parafii rzymsko-katolickiej Śnietnica należą dwie wioski: Śnietnica i Stawisza. Tereny od długich lat do 1947 zamieszkiwała przeważnie ludność łemkowska. Polaków było około 14 rodzin, nad którymi duszpasterstwo prowadził ks. Stanisław Kozieja z Kąclowej.  Wierni zbierali się raz w miesiącu na nabożeństwo w mieszkaniu-kaplicy Nadleśnictwa zarządzanego przez nadleśniczego Sztibera.

W 1936 roku Nadleśnictwo zakupiło budynek i kawałek pola na granicy Śnietnica – Brunary z przeznaczeniem na kaplicę i mieszkanie dla księdza rzymsko – katolickiego.

DSCF9365

Pierwszym stałym duszpasterzem ludności rzymsko – katolickiej z wiosek: Brunary Niżne i Wyżne, Jankowa, Czarna, Śnietnica, Banica, Stawisza i Izby był ks. Jan Dryja przedstawiony na zdjęciu.

Nadleśnictwo w Śnietnicy przeznaczyło działkę na rozwidleniu drogi Śnietnica – Czarna pod budowę kościoła, na który zaczęto gromadzić materiał, ale miejsce to zostało przez władze zajęte i przeznaczone na „Agronomówkę”. Przygotowany plan budowy kościoła nie doczekał się realizacji.
DSCF9364Od 1946 roku do 1948 – duszpasterstwo prowadzi Ks. Karol Mazur, widoczny powyżej na zdjęciu. Jemu przypadło przeżywać czasy UPA grasującej na południowo wschodnich terenach i czasy przesiedlenia Łemków na Ziemie Zachodnie.

Po przesiedleniu Łemków, osiedla się ludność z okolic Bobowej i Grybowa – ludność najczęściej powracająca z pracy z Niemiec, oraz z rodzin biednych pracująca po dworach i służbach. Większość z nich, to ludzie umiejący zaledwie pisać i czytać.
DSCF9367Po zrezygnowaniu Ks. Karola Mazura, proboszczem parafii Brunary i tymczasowo parafii Śnietnica zostaje Ks. Konstanty Cabaj. Zamieszkał początkowo w budynku kaplicy, a po opuszczeniu plebanii w Brunarach przez wojsko, przenosi się do Brunar. Ks. Konstanty Cabaj przedstawiony jest na zdjęciu obok.

Ks. Konstanty Cabaj obsługuje wioski wchodzące w skład parafii Brunary i wioski: Śnietnicę i Stawiszę. Swoją posługę pełni do 1 sierpnia 1952 roku.

Po Ks. Konstantym Cabaju, proboszczem parafii Brunary, do której należy parafia Śnietnica, zostaje Ks. Stanisław Cebula.  W tym czasie plebania w Śnietnicy jest zajęta przez M.O., szkołę i mieszkanie dla nauczycieli. Ks. Stanisław Cebula w każdą Niedzielę odprawia w Śnietnicy Mszę świętą i przyjeżdżał uczyć dzieci.DSCF9368W Boże Ciało odprawiał sumę i w procesji z Najświętszym Sakramentem wszyscy udawali się do Brunar. Opieka duszpasterska kapłana, który mieszka w innej parafii nigdy nie będzie zadawalająca ani dla kapłana, ani dla ludzi – tak było i w tej sytuacji.
Wierni w Śnietnicy pragnęli mieć kapłana przy własnym kościele i wszystko robili, żeby swoje pragnienia osiągnąć.

W styczniu 1957 roku, decyzją Kurii w Tarnowie, przychodzi Ks. Michał Czyrnek jako proboszcz rzymsko-katolickiej parafii Śnietnica. Proboszczowanie nie trwa jednak długo, tylko 17 miesięcy.

DSCF9372 DSCF9373

Na miejsce Ks. Michała Czyrnka, przychodzi do Śnietnicy Ks. Marian Więcek widoczny na zdjęciu razem z Ojcem Antonim Krawcem – Redemptorystą z Tuchowa, który  w roku 1958 przeprowadził parafialne Misje.
Misje parafialne były średnio udane, ponieważ wielu podeszło do tego wydarzenia z wielką obojętnością. Ks. proboszcz Marian Więcek ma bardzo dużo pracy, aby rozbudzić wśród wiernych umiłowanie Boga i wyeliminowanie głównych wad i uzależnień z życia swoich parafian.

W roku 1960 rozpoczynają się prace remontowe kościoła parafialnego, którym jest Cerkiew. W pierwszej kolejności przeprowadzono remont wieży kościoła, która była w bardzo fatalnym stanie. W późniejszych latach pomalowano blachę na kościele i plebanii. Od innych parafii pozyskano kilka ornatów i szat liturgicznych. W 1965 roku Ks. Władysław Podraza – proboszcz w Krynicy Dolnej, ofiarował stare, ale jeszcze w dobrym stanie ławki do kościoła w Śnietnicy.

Pod koniec 1965 roku parafia Śnietnica została włączona do cywilizowanych wiosek, ponieważ w domach zabłysło światło elektryczne, a tym samym zabłysło ono w kościele i na plebanii. Fakt elektryfikacji kosztował wiele, stąd troska o kościół i plebanię spoczywał prawie wyłącznie na duszpasterzu. Sytuacja stała się jeszcze trudniejsza po fakcie, kiedy na teren parafii powróciło dużo ludności Łemkowskiej.
W takiej parafii jak Śnietnica, o takim składzie ludności, każdy proboszcz, wcześniej czy później, będzie miał pewne kłopoty czy utrudnienia przez niektórych ludzi. Tak było i z Ks. Marianem Więckiem, który na własną prośbę opuszcza parafię Śnietnica i zostaje przeniesiony do Breźnicy koło Bochni w dniu 14 kwietnia 1966 roku.
Na jego miejsce został wyznaczony przez Kurię ks. Władysław Jemioło. Pierwsze kroki, podobnie jak i poprzedników nie były łatwe. Szczególnie kilku parafian dało się mocno we znaki, którzy za wszelką cenę chcieli pozbyć się ks. Władysława. (Nazwiska i imiona w archiwum kancelarii parafialnej).

Rok 1966.

We wrześniu tego roku do parafii Śnietnica, zostaje przyłączona jeszcze jedna wioska – Banica, która dotychczas należała do parafii Czyrna. Jesienią tego roku ks. proboszcz Władysław Jemioło rozpoczyna remont bardzo zniszczonego kościoła w Stawiszy. Remont rozpoczął się 26 października, a w nocy z 26 na 27 października, o godzinie 23.45 kościół w Stawiszy stanął w płomieniach i doszczętnie spłonął. To wydarzenie było wielkim przeżyciem dla ks. Władysława. Do dnia dzisiejszego nikt w 100 % nie zna przyczyny pożaru. Komisja śledcza w Rzeszowie orzekła, że przyczyną pożaru była wadliwa instalacja elektryczna, ale nigdy tego orzeczenia nie wydała na piśmie.  Obok spalonego kościoła wybudowano mały barak, który służył do nabożeństw.

Rok 1967. W tym roku planowana jest Wizytacja Kanoniczna Ks. Biskupa. jako przygotowanie do wizytacji pomalowano na zewnątrz plebanię, w kuchni wybudowano nowy piec i wprawiono podłogę. Również postawiono dwa piece w pokojach. Własnym sposobem doprowadzono wodę na plebanie i wykonano 180 mb. siaqtkowego ogrodzenia na betonowych słupkach. Wiele dni przy tych pracach (gratis) spędził Warzecha Franciszek wraz z synem Józefem.   Wizytację Kanoniczną w czerwcu przeprowadził Ks. Bp Jerzy Ablewicz – Ordynariusz. Podczas wizytacji zostało wybierzmowanych 125 osob. (dzieci, młodzież i starsi). Ks. Biskup odwiedził miejsce spalenia się kościoła w Stawiszy, oraz odwiedził punk katechetyczny znajdujący się u Waląga Eugeniusza.

Rok 1968.  Kościół  w Śnietnicy (Cerkiew) wymagają pilnych prac remontowych. Ks. Bp Ordynariusz podczas wizytacji obiecał pomoc. Przystąpiono więc do najpilniejszych prac. Pomalowano na zewnątrz cały Kościół. Poprawiono i założono zwalony krzyż na średniej wieży. Wiatr skręcił górną część dużej wieży, dlatego zmieniono i zbudowano całą górną część wieży i pokryto cała wieżę nową blachą. Ogrodzono część obejścia Sióstr Dominikanek, oraz załozono nowe rynny na kościele. Prace były wykonywane pod kierownictwem Kazimierza Klimka.  Wszystkie prace kosztowały 39 tysięcy. Część pokryli parafianie, większość Kuria w Tarnowie.

Rok 1969.  Jest to ogromnie ważny rok, ponieważ w tym roku parafię Śnietnica ma nawiedzić Matka Boża. Przed nawiedzeniem trzeba było wykonać parę ważnych prac przy kościele Cerkiewnym. I tak: poprawiono mur cerkiewny, zrobiono w własnym zakresie płytki i ułożono koło kościoła, wymieniono deski na wieży, zbudowano schody przed bramą, oraz zrobiono boczne wejście do kościoła.

Nawiedzenie przez Matkę Bożą miało miejsce 9 i 10 sierpnia 1969 roku. Przez 9 miesięcy odbywała się Nowenna przed Nawiedzeniem.  Misje przed Nawiedzeniem przeprowadzili Ojcowie Redemptoryści z Berda Śląskiego.  Symbole Nawiedzenia przekazała parafia Florynka 9 sierpnia o godzinie 18.00. Ze Śnietnicy powędrowały one do Kąclowej 10. sierpnia o godzinie 17.00.

Oto kilka pamiątkowych zdjęć z Nawiedzenia. Kościół parafialny w Śnietnicy, który nawiedziła Matka Boża (1), Przyjazd Ks. Bp. Piotra Bednarczyka jako Pielgrzyma Nawiedzenia (2), Przyjazd delegacji z Florynki (3), Procesja w bramie (4), Wierni w drodze do ołtarza (5).

DSCF9395 DSCF9396 DSCF9397 DSCF9398 DSCF9399 DSCF9400 DSCF9402 DSCF9403

DSCF9404 DSCF9405

Ołtarz polowy na czas Nawiedzenia(6), Przekazanie symboli Nawiedzenia do parafii Śnietnica (7), Matkę Bożą wita proboszcz parafii Śnietnica – ks. Władysław Jemioło (8), Powitanie symboli przez Przedszkolaków: Bożena Jurczak, Marek Jamro, Dariusz Chicheł (9), Matkę Bożą witają ministranci: Lisowicza Albin, Rojek Alfred, Laskowski Jan, Smoła Edward, Smoła Jan, Koszyk Stanisław, Koszyk Roman, Majcher Zenon (10),

DSCF9406 DSCF9407 DSCF9408 DSCF9409 DSCF9410

W imieniu dzieci szkolnych Matkę Bożą witają: Leokadia Warzecha, Lucyna Kmak, Maria Klimek (11), W imieniu młodzieży witają: Bacia Jan, Koszyk Julian, Nowak Maria, Nowak Janina (12), Matkę Bożą wita delegacja matek: Beduch Maria, Paśko Zenobia, Korbicz Rozalia (13), Matkę Bożą witają ojcowie: Tomaśko Ludwik, Błachut Józef, Król Dominik (14), Matkę Bożą wita najstarszy parafianin: Mikołaj Korbicz (15).

DSCF9411 DSCF9413 DSCF9412

10 sierpnia o godz. 15.30 rozpoczęło się  nabożeństwo pożegnalne. Po nabożeństwie do Matki Bożej, przedstawiciele poszczególnych stanów pożegnali Duchową Matkę. Jest ogromna nadzieja, że czas Nawiedzenia przyczyni się do wzrostu życia religijnego w parafii. Symbole Matki Bożej ze Śnietnicy, wędrują do parafii Kąclowa. Podczas pożegnania Matki Bożej wierni tłumnie zebrali się na nabożeństwie. Banderia konna z Kąclowej poprowadziła Matkę Bożą na ziemię Kąclowską.